Jeicee Posted October 19, 2016 Share Posted October 19, 2016 Cześć! Mam dosyć pilną sprawę. Otóż potrzebuję głośników "na szybko", a to oznacza budżetowo, bardzo. Potrzebuję sprzętu do słuchania muzyki przede wszystkim, ale też do okazjonalnego produkowania muzyki w domowym zaciszu. Zastanawiam się więc, czy kupić na szybko głośniki Microlab B77, czy może dołożyć do Edifier R1600TIII albo pójść w całkowicie inną stronę i wybrać np. monitory aktywne Alesis Elevate 5 czy Behringer Studio 50USB. Posiadam interfejs audio Behringer 204HD. Na pewno za jakiś czas (może pół roku, może ciut więcej) kupię lepszy sprzęt, np. Yamaha HS5, ale potrzebuję czegoś na już, na teraz. Co wybrać? Jest sens wydawać teraz 500 zł na Alesisy albo Edifier? Czy lepiej teraz wydać dużo mniej na Microlaby i za jakiś czas wydać na Yamaha HS5? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jakub Łopatko Posted October 19, 2016 Share Posted October 19, 2016 Witam, Jeśli sprzęt będzie i tak zmieniany, raczej R1600. Łatwiej będzie je sprzedać i zamortyzować sobie zakup lepszych monitorów. Z Alesis czy Behringerem może nie być tak łatwo. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jeicee Posted October 20, 2016 Author Share Posted October 20, 2016 To jeszcze spytam przewrotnie. Czy do kwoty 600 zł warto bawić się w ogóle w monitory bliskiego pola czy lepiej np. zainwestować w Edifier 2600? Drugie pytanie, czy głośnik niskotonowy poniżej 5 cali jest w stanie "oddać" w ogóle głębię? Jest sens oglądać się na 4 calowe głośniki niskotonowy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.